poniedziałek, 30 czerwca 2014

Letnia zieleń - makijaż

Jako, że zrobiło się ciepło, mój makijaż się ożywił. Bawię się kolorowymi cieniami, wplatam kolorową kreskę na dolną powiekę lub kolorowy eyeliner. 
Chciała bym Wam pokazać mój makijaż w odcieniach zielonego. Bardzo spodobało mi się to zielone zestawienie, także zapraszam.

Proszę o wyrozumiałość, bo to mój makijażowy debiut na blogu.
(Jakość zdjęć nie jest najlepsza, ale muszę popracować z programem.)












Co myślicie? Lubicie taki kolory na oku?


piątek, 13 czerwca 2014

To był MAJ - ulubieńcy

Dzisiaj ulubieńcy Majowi, spoźnieni no ale lepiej późno niż wcale:)



Maj przyniósł nam cieplejsze dni. Lubię słońce, ciepłe powietrze, ale moja skóra nie bardzo. 
W okresie letnim staje się sucha i tępa:( Na pomoc przyszły mi dwa produkty, które UWIELBIAM.

Żel do golenia:
Ładnie pachnie
Skóra staje się gładka i miękka
Dokładnie przylega do ciała, co pozwala na dokładne golenie

 Żel-Krem Nawilżający z ekstraktem z brzoskwini
Szybko się wchłania
Fajna konsystencja
Trzymany w lodówce i użyty na zimno daje mega uczucie chlodzenia
Dokladnie nawilza
Pieknie pachnie

Pędzelek z e-bay:
Ładnie rozprowadza podkład
Delikatne włosie

Podkład z Bourjois Healthy MIX
Delikatna konsystencja
Moja twarz go lubi
Nie wyrzuca mnie po nim

Kolor Tatoo w odcieniu 40 Permanent Toupe
Nie wyobrażam sobie życie bez niego
Użwam go do brwi i do makijażu oka
Nie roluje się i trzyma się na powiece jak i brwiach calutki dzień
Lekko się blenduje 


Róż ze sleeka Rose Gold 926
Totalny ulubieniec
Pięknie sie mieni na polikach
Nie potrzeba bronzera
Trwały




A jacy byli Wasi ulubieńcy Maja?







czwartek, 12 czerwca 2014

Nocna przyjemność z kremem NIVEA

NIVEA RICH REGENERATION - krem na noc


 Moj tato zawsze mawiał, że krem NIVEA ani nie pomoże, ani nie zaszkodzi :P
Kiedy moja przesuszona cera wołała o pomoc, sięgnełam po klasyke, mając nadzieje że tatko się mylił. Po kilku miesiącach używania miałam racje - mylił się. 

50 ml kremu zamknięte jest w ładnym granatowym szklanym słoiczku, zamknięte grubą plastikową nakrętką. 
Szeroki otwór pozwala nam na łatwe ''nabranie'' go na palce.
Krem ma konsystencje masełka. Nie spływa z palca, a rozprowadzanie go po twarzy jest łatwe i przyjemne.
Ogromną zaletą jest wydajność. 
Używam już go około 5 miesięcy, a dopiero teraz widze denko:)


Świetny krem o głębokim nawilżeniu. Doskonale radzi sobie z podrażnieniami. 
Po nałożeniu zostawia odczuwalny tłusty film, który mi osobiście nie przeszkadza na noc. 
Dużym plusem jest też delikatny zapach, typowy dla kremów NIVEA:)

Po kilku miesiącach użytkowania jestem bardzo zadowolona. Widze poprawe mojej skóry. Czuję, że jest dobrze nawilżona i zregenerowana. 


A wy miałyście już ten krem? 
Jaka jest Wasza opinia?